To już ostatni numer „Kurka Mazurskiego” w tym roku. Zgodnie z wieloletnią tradycją, przypominamy czym żyli mieszkańcy powiatu w ostatnich dwunastu miesiącach.

STYCZEŃ

Przeżyjmy to jeszcze raz (część 1)
Powitanie Nowego Roku w Szczytnie

• Sylwester w Szczytnie znów miał konspiracyjny charakter. Od lat niby oficjalnie go nie ma, jednak  corocznie odbywa się pokaz sztucznych ogni. Inaczej było w Rozogach. Tam po raz pierwszy zorganizowano sylwestrową imprezę dla mieszkańców, którzy bawili się przy muzyce jeszcze długo po północy. Trochę wstyd, że stolica powiatu nie potrafi i nie chce ogarnąć organizacyjnie choćby skromnego powitania Nowego Roku.

Terminal lotniska w Szymanach

• Wreszcie! Po latach czekania, niepewności oraz żmudnych przygotowań powiat szczycieński i cały region ma swoje okno na świat. Pod koniec stycznia odbyło się uroczyste otwarcie lotniska w Szymanach. Zabierający głos oficjele z jednej strony podkreślali trudności, na jakie napotykała inwestycja, z drugiej wyrażali nadzieję, że stanie się kołem zamachowym rozwoju Warmii i Mazur. Czy tak rzeczywiście będzie, po roku trudno wyrokować. Wiadomo jednak, że port w Szymanach, wbrew opiniom sceptyków, nie podzielił losu słynnego już w kraju lotniska w Radomiu. Do tej pory nasze okno na świat obsłużyło ok. 40 tysięcy pasażerów, więcej niż początkowo zakładano.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Szczytnie

• Kolejny rekord Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sztab w Szczytnie zebrał blisko 70 tys. zł, a w Wielbarku – 11 tysięcy. Co ciekawe, taki wynik udało się osiągnąć bez pomocy Wyższej Szkoły Policji, która po raz pierwszy nie przyłączyła się do akcji Jerzego Owsiaka. Jeden z pracowników uczelni przyznał w rozmowie z „Kurkiem”, że powodem była wypowiedź posła Stanisława Pięty z PiS-u. Stwierdził on, że mundurowi biorący udział w WOŚP mogą pisać raporty o zwolnienie ze służby. Na szczęście nie wszyscy się przestraszyli, a przy okazji wyszła na jaw szczerość intencji tych, którzy do tej pory afiszowali się na potęgę podczas „owsiakowej” akcji.

LUTY

Sołtys Rozóg Marek Stolarczyk

• W gminie Rozogi darmowa żywność wcale nie tafia do najbardziej potrzebujących. Jak zauważył sołtys Rozóg Marek Stolarczyk, są tacy, którzy po wsparcie przyjeżdżają … mercedesami. - Ludziom biednym, naprawdę potrzebującym pomocy, już jej nie starcza – zauważał. Okazuje się, że sytuacji tej nie bardzo można zaradzić, bo żywność rozdawana jest w oparciu o kryteria dochodowe wykazywane w dokumentach. Skoro w papierach „wszystko gra”, to i nie ma podstaw do odmowy wsparcia tym, którzy niekoniecznie go potrzebują, a brak wstydu nadrabiają tupetem i pazernością.

Radni Rafał Kiersikowski (z lewej) i Tomasz Łachacz

• Miejscy radni Tomasz Łachacz i Rafał Kiersikowski odkochali się w Szczytnie. A raczej nie tyle w nim, ile w akcji, którą organizowali od kilku lat przy okazji walentynek. Polegała ona na tym, że wybrani lokalni przedsiębiorcy oferowali swoje usługi i towary o połowę taniej. Skąd ten brak entuzjazmu u radnych? Rafał Kiersikowski winą obarczył hejterów, którzy zarzucali, że głównym celem przedsięwzięcia jest autopromocja organizatorów. Tak czy owak trochę szkoda, że zaniechano działania wnoszącego nieco ożywienia w pogrążone w zimowym marazmie miasto.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.